Skarbie, ludzie na świecie umierają, bo nie mają co jeść,
a Twoim problemem są dzielące nas kilometry ?
Dlaczego to ja ciągle jestem tą najgorszą ?!.
Ptaki śpiewają, ryby oddychają, świat wciąż istnieje-
tak, jest dobrze.
Kocham pomimo wad-kocham szczerze.
Uwierz, chciałabym być dla Ciebie tą blondynką z idealną figurą,
ale Bóg dał mi więcej rozumu, niż urody.
Pytasz mnie o sens życia ?
Popatrz na słońce i księżyc, co dzień rano i wieczorem pojawiają się,
by dzień i noc mógł istnieć.
Nie pytają czemu to robią, ani po co.
Po prostu do tego zostali stworzeni, tak jak Ty czy Ja.
By żyć.
Życie nauczyło mnie, że nie zawsze wszystko
da się naprawić.
Za późno na żal, za późno na łzy.
Tylko wspomnienie Ciebie zostało mi.
Lustro zawsze ma dwie strony,
tak jak każdy człowiek.
Nie wszystko jest takie proste, jak w naszych marzeniach.
Uwierz, zamieniłabym to wszystko na Ciebie.
Na Twój choć jeden pocałunek, jedno "Kocham Cię".
Zamknęłam oczy i zobaczyłam ciemność.
Uwierzysz ? Nie widziałam Ciebie.
Chyba mi przeszło.
Co było, a nie jest, nie warte zachodu.
Ale chore wspomnienia wciąż wracają.
Czemu już nie mam sił, by walczyć ze złem ?
Wiesz czemu akurat on ?
Bo tylko w Jego oczach widzę miłość.
Tylko On mnie rozumie, gdy milczę.
Idą wakacje. Kochana szykuj się na
wieczorne spacery ze snajperami ! :P
To tylko burczy mi w brzuchu, wcale się nie zakochałam.
To tylko chwilowe. - powtarzała sobie każdego wieczoru.
Miała do wyboru: cierpieć albo kochać.
Wybrała cierpienie, bo wiedziała,
że tak czy siak i tak to ją czeka.
Tak ciężko Cię lubić, a co dopiero kochać.
Żyła wspomnieniami i niespełnionymi marzeniami.
Nie potrafiła już kochać, nie chciała już szlochać.
Obudziłam się z nadzieją, że napiszesz.
I tak jak co wieczór, kładłam się spać na mokrą poduszkę.
To już nie wspomnienia, to codzienność.
Tu już nie chodzi o to, co czuję.
Tu chodzi o to, jakim człowiekiem się przez Ciebie staję.
Zabrałeś mi serce, ale od przyjaciół wara !
Na przekór wszystkiemu będę szła pod wiatr.
BOY + GIRL = LOVE FOREVER